Cosplay, czyli hobby dla cierpliwych i wytrwałych
Adam "Ragnar" Komosa oraz Wiktoria "Roxor" Ratajczak od kilku lat próbują swoich sił w konstruowaniu strojów różnych postaci, by potem zaprezentować się w nich na konwentowych konkursach cosplay. Każde z nich trochę inaczej przygotowuje swoje kostiumy. Adam jest raczej typem konstruktora-majsterkowicza, a Wiktoria częściej wykorzystuje swoje talenty w wykrawaniu i szyciu. Z przygotowanej przez nich prezentacji "Cosplay – zabawa strojem" można było dowiedzieć się, jak wyglądają poszczególne etapy ich pracy, skąd czerpią inspirację oraz co daje im ich pasja.
Prelegenci zaprezentowali swoje wrażenia z pokazów cosplay, w których brali udział, przynieśli ciekawe rekwizyty, które sami wykonali oraz podzielili się uwagami na temat zachowań publiczności spotykającej się z cosplayerami. Bardzo ważną rzeczą w cosplayu jest bowiem poszanowanie pracy innych, nieocenianie wyłącznie efektu, ale także determinacji i zaangażowania oraz nienaruszanie intymności cosplayerów, poprzez - na przykład - robienie im zdjęć bez ich zgody.
Podkreślić należy, że według prowadzących – i nie tylko – cosplay jest dobrą szkołą cierpliwości i samodyscypliny. Kolejne porażki w konstruowaniu strojów niespełniających naszych wymagań uczą bowiem, iż nie warto się poddawać, gdyż upragniony efekt jest nagrodą za ciężką pracę.
Dziękujemy Wiktorii i Adamowi za podzielenie się z nami tym, co jest dla nich interesujące i ciekawe. Czekamy na kolejne prelekcje w wykonaniu naszych klubowiczów.